W jaki sposób zamieszczać treści w Google+?

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)

Google+ – fenomen czy niewypał wśród portali z gatunku Social Media?

profil-w-googleGoogle+ to drugi po Facebooku serwis z gatunku Social Media, z największą liczbą użytkowników. Niestety sukces tej “społecznościówki” jest połowiczny, ponieważ portal ten pozostaje daleko w tyle za Twitterem czy rozwijającym się Instagramem. Dużą liczbę użytkowników G+ bardzo prosto wytłumaczyć. Wielu z nas, zakładając konto pocztowe na Gmailu byli jednocześnie zapisywani również do Google+. Na szczęście zaniechano już tej praktyki. Moim zdaniem słusznie, ponieważ zmuszanie użytkowników do obecności w Plusosferze jest bezcelowe. Główna przyczyna – więcej niż 50% z założonych profili w tym serwisie jest nieaktualizowanych przez ich twórców.

Google+ jest uważany jako gorsza wersja Facebooka. Czy słusznie? Co prawda posiada podobną funkcjonalność i dodatkowo w gorszej oprawie wizualnej, niemniej jednak może być używany jako pośrednia forma przekazu między Facebookiem a Linkedinem, czyli zrzeszająca np. eksperckie grupy użytkowników. Liczba followersów w przypadku Google+ jest średnio 10x mniejsza niż w profilu Facebookowym. Nie oznacza to jednak, że warto zaniedbywać klientów z googlowego kanału. Dlaczego? Przede wszystkim Google+ jako produkt “ze stajni” Google może mieć pośredni wpływ na nasze pozycje w wyszukiwarce Google – oficjalnie John Mueller ogłosił, że nie ma to wpływu. Czy na pewno? Okazuje się, że link zamieszczony w opisie O mnie / O firmie w profilu Google+ jeszcze do niedawna posiadał atrybut dofollow, a więc i wartość pozycjonującą (więcej o samym pozycjonowaniu tutaj). Niestety obecnie widnieje tam atrybut nofollow. W przypadku tego typu linków pamiętajmy, że im częściej inni użytkownicy klikają w nie, tym nasza pozycja w Google staje się wyższa. Linki do naszych artykułów umieszczone we Wpisach G+ również znajdują się wysoko w wynikach wyszukiwania – czasami nawet wyżej niż rzeczywisty artykuł. Podobnie jest z linkami statycznymi – o tym dowiecie się w jednym z późniejszych wpisów.

Należy nadmienić, że profile na Facebooku jak i w Google+ nie powinny posiadać powielonej treści (wspominał o tym niedawno John Mueller na jednym z hangoutów). Dlatego też dbajmy o to, aby nie zamieszczać dokładnie takich samych wpisów na obu tych profilach, zmieniając np. treść we wpisie (dotyczy to również zdjęć). Dotyczy to także innych portali społecznościowych.

Jak wyglądają wpisy w Google+?

Podobnie jak na Facebooku. Dominują zatem zdjęcia (57%) lub zwykłe linki (27%). Zaskakuje niewielki udział materiałów video (8%). Konto w Google to równoczesny dostęp do Youtube i szybkie zamieszczanie własnych lub cudzych materiałów video w Google+ – niestety nie w pełni wykorzystywane. Wpisy z samym tekstem to około 6% z ogólnej całości.

Nietrudno się domyślić, że największą popularnością, wyrażaną poprzez +1 i komentarze cieszą się zdjęcia, ale również wpisy z samym tekstem. Czy jednak samo zdjęcie wystarczy, aby przyciągnąć maksymalną liczbę użytkowników? Okazuje się, że nie. Zamieszczenie samego zdjęcia to tylko połowa, a nawet 1/3 sukcesu, o czym świadczą dane zamieszczone na stronie Socialmediatoday.com. Zanim zatem dodamy zdjęcie wśród Wpisów w naszym profilu Google+ postarajmy się dodać również przynajmniej krótki wstęp na przynajmniej 100 znaków. W ten sposób średnio zwiększymy liczbę komentarzy z 10 do 30, a plusów z 60 do 150. Podobnie postępujmy przy zamieszczaniu linków do filmów, wydarzeń lub hangoutów Google.

Kilkadziesiąt słów podsumowania

Wystrzegajmy się złych wpisów, np. takich jak ten znajdujący się poniżej. Czy zwięzłe wprowadzenie “:)” zachęci was do kliknięcia w link znajdujący się pod zdjęciem? Część z użytkowników, tak ale niektórzy uznają że nie warto i zrezygnują nawet z dalszego przeglądania takiego profilu.

przykład złego wpisu w google+
Przykład złego wpisu w google+

Aktualizacja (03.02.2015):

Bardzo ważna rzecz o wpisach w Google+. W Top10 wyników często można spotkać wpisy dla mniej popularnych fraz. Niekiedy spotykamy się z sytuacją, gdy zdjęcia i opisy są pobierane bezpośrednio z profilu Google+.

Właśnie dlatego tak ważne jest odpowiednie wypełnienie jedynego dobrze zoptymalizowanego profilu w Social Media.

Więcej o tym przeczytasz tutaj – http://www.sanctuarymg.com/google-plus-optimization/.

 

źródło pierwszego zdjęcia – Pixabay.com

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

CommentLuv badge