E-booki – czy naprawdę mają szansę w najbliższej przyszłości zdominować rynek czytelniczy?

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)

Książki papieroweArtykuł ten powstał jako odpowiedź na reportaż, zamieszczony przez Macieja Wróblewskiego (z Nexto.pl) w numerze 25/26 dwu- miecięcznika Mensis (Listopad/Grudzień 2013).

Autor przewiduje w niedalekiej przyszłości prawdziwy boom na e-booki, posiłkując się ogólnodostępnymi wynikami badań popularności tego środku przekazu informacji. Zauważalny na zachodzie (przede wszystkim USA) oraz w Azjatyckich gigantach (Chiny, Japonia) wzrost popularności elektronicznych czytników tekstów w bardzo dużej mierze wpłynął na dotychczasowy, papierowy środek przekazywania informacji. Autor zwrócił uwagę przede wszystkim na rynek Amerykański, na którym już 30% rynku zajmują właśnie ebooki. Niektóre gazety (tj. Newsweek) zaprzestały nawet drukowania na papierze, ograniczając się do wersji elektronicznej.

Czy zatem w Polsce może dojść do tak szybkiego rozpropagowania e-booków i osiągnięcia znaczącego udziału w rynku?

Moim zdaniem jest to mało prawdopodobne. Mimo tego, że sprzedaż dzienników spada z roku na rok (np. Gazety Wyborczej), ale to raczej skutek dużej popularności portali informacyjnych (Onet, Interia, Gazeta.pl, …). Przypatrując się natomiast samemu rynkowi e-booków, to ich udział w rynku wynosi obecnie około 2-3%. Autor komentowanego artykułu założył, że przy obecnym wzroście (100-150% z roku poprzedniego) można uzyskać aż 30% udział w rynku już w 2016 roku. Niestety takie założenie wręcz na pewno nie ma szansy na realizację. Można się zgodzić, że ilość użytkowników czytników e-booków wzrosła w ostatnim czasie zdecydowanie, ale w całym rynku jest to nadal mała liczba. Oczywiście liczba użytkowników będzie rosła z roku na rok, ale wzrosty już nie będą tak duże i w najbliższej perspektywie kilkunastu lat na pewno nie osiągną omawianych 30%.

A zatem czy papierowe książki to zmierzch dawnej epoki? A może tak jak w reklamie pewnego papieru toaletowego nie ma się czego obawiać i druk nie umrze?

Odpowiedź będzie można znaleźć gdzieś pośrodku tj. e-booki będą zyskiwały na popularności, jednak duża część społeczeństwa będzie nadal pozostawała old-schoolowa i pozostawała przy tradycyjnej formie dłuższych tekstów. Należy spojrzeć w przeszłość. Historia Polskiej literatury jest dłuższa niż historia samych Stanów Zjednoczonych, a więc przywiązanie do książek jest większe niż w USA, czyli od kraju w którym e-booki zyskują największą popularność.

A wy co o tym myślicie?

 

VN:F [1.9.22_1171]
Rating: 0 (from 0 votes)

2 thoughts on “E-booki – czy naprawdę mają szansę w najbliższej przyszłości zdominować rynek czytelniczy?

  1. Nie wiem skąd info, że e-booki stanowią ledwie 2-3% obecnego rynku, na pewno się z tym nie zgodzę. Może jeżeli chodzi o “modę na kupowanie” – to taka statystyka ma miejsce. Jednak kiedy patrzę chociażby na znajomych, nie znam nikogo, kto nie ma w swoim telefonie chociaż jednego e-booka. Oczywiście, większość ludzi się nimi wymienia, ściąga nielegalnie z sieci itd. Patrząc na ceny ebooków, kiedy książka drukowana kosztuje 20zł, a ebook 15 – jest to dla mnie śmieszne. Gdyby jednak ebook kosztował 5zł, a książka 20, na pewno popularność była by dużo większa, i wiele osób zdecydowało by się na kupowanie, a nie ściąganie. Z drugiej strony old skullowa książka, na pewno e-booka nie zastąpi, sam jestem tego przykładem. Jednak z trzeciej strony jest jeszcze wygoda, chociażby jadąc na wakacje – zabierać 10 książek, które ważą 2kg, czy może jednego tableta, w którym książek mam 200, i waży to wszystko dwa razy mniej ? Odpowiedź jest jasna. Obecnie nie ma dla mnie wielkiej różnicy, czy czytam ebooka, czy tradycyjną książkę, pozostaje jedynie sentyment do “pożyczania książek”, oraz wymieniania się ze znajomymi, zawsze to jakaś dodatkowa rozrywka, której brakuje przy posiadaniu ebooków.
    Adrian Bysiak ostatnio opublikował…Skuteczność reklam na telebimieMy Profile

    VA:F [1.9.22_1171]
    Rating: 0.0/5 (0 votes cast)
    VA:F [1.9.22_1171]
    Rating: 0 (from 0 votes)
    1. Hej Adrian
      Prezentowane statystyki pochodzą z bloga http://swiatczytnikow.pl/, natomiast polecam Ci zapoznanie się z raportem Publio.pl. Przedstawia on mniej więcej 3-4% zysk, jakie przynoszą producentom książki elektroniczne – pewnie właśnie ten zysk okazał się nieścisłością w prezentowanym artykule. Rzeczywisty stan może różnić się od statystyk, w związku z użyczaniem znajomym swoich e-booków – tylko 30% takich czytelników zakupiło taki e-book. Wracając do raportu, to zyski będą oczywiście rosły, ale nie w tak wysokim tempie (w 2015 roku do około 10%), jak opisałem to powyżej.

      VN:F [1.9.22_1171]
      Rating: 0.0/5 (0 votes cast)
      VN:F [1.9.22_1171]
      Rating: 0 (from 0 votes)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

CommentLuv badge